Do podstawowych cech akumulatora należą: pojemność oraz maksymalny prąd rozładowania. Niskie zimowe temperatury wpływają na oba czynniki istotnie zmniejszając wydajność akumulatora.
Pierwszym symptomem słabego akumulatora jest powolne kręcenie silnikiem podczas rozruchu. Ten znak ostrzegawczy należy potraktować jako ostrzeżenie i dokonać przeglądu połączeń i instalacji zamiast wymieniać akumulator.
Przegląd instalacji elektrycznej
Uszkodzony mechanicznie akumulator bezwzględnie nadaje się do wymiany. Jeżeli zauważymy jakieś pęknięcia bądź odkształcenia - konieczna będzie wymiana. Szeroką ofertę akumulatorów można znaleźć na tej stronie: http://www.akumulatory-krakow.net/. Poza niską temperaturą, także słaby kontakt klem ze słupkami akumulatora powoduje obniżoną wydajność. Przegląd powinniśmy rozpocząć właśnie w tym miejscu. Cechami charakterystycznymi słabego połączenia są luźne klemy i jasny nalot.
W takim wypadku konieczna jest wymiana zacisków, jeśli jednak nalotu jest niewiele - możemy śmiało przystąpić do czyszczenia. Warto zaopatrzyć się w zestaw do czyszczenia, który kosztuje kilka złotych, a znacznie ułatwia pracę.
Po usunięciu ewentualnego nalotu można przejść do zabezpieczenia słupków. Do tego celu można użyć specjalnego preparatu przeznaczonego do konserwacji akumulatorów jednak doskonale w tej kwestii sprawdza się także zwykła wazelina techniczna, którą dostaniemy w każdym sklepie z artykułami przemysłowymi. Warto dodać iż nawet w przypadku braku nalotu warto przeczyścić styk powierzchni i zabezpieczyć środkiem ochronnym.
Klemy wyczyszczone - efektu brak
Napięcie paska klinowego ma duże znaczenie dla wydajności ładowania akumulatora. Im starsze auto tym dostęp do tego elementu jest łatwiejszy. Musimy skontrolować napięcie paska. Można tego dokonać organoleptycznie, pasek powinien być napięty w taki sposób aby nie można go było w łatwy sposób naciągnąć przyciskając dłonią pomiędzy kołami pasowymi. Sygnalizacja słabszego ładowania może nie zadziałać jeżeli wydajność spadła jedynie nieznacznie, chociaż może to mieć istotny wpływ szczególnie podczas przemieszczania się na krótkich odcinkach. Jeżeli posiadamy miernik uniwersalny - sprawdźmy napięcie ładowania w dokładny sposób.
Pobór prądu na postoju
Jedna z najgorszych usterek jakie mogą się przytrafić właścicielowi samochodu. Niewielkie zwarcie, uszkodzone radio bądź lampka w schowku, która nie gaśnie mogą trwale uszkodzić akumulator wyczerpując go bardzo powoli niewielkim prądem. Aby zdiagnozować taką usterkę należy użyć multimetru i sprawdzić czy włączony samochód z zamkniętymi drzwiami i wyłączonym radiem pobiera prąd. Alternatywnym rozwiązaniem w przypadku braku miernika jest odpięcie klemy plusowej i ponowne jej założenie. Jeżeli podczas ponownego zetknięcia się zacisku ze słupkiem akumulatora doszło do iskrzenia to bez wątpienia mamy do czynienia z poborem prądu. Sposób ten może nie być skuteczny w przypadku nowszych modeli samochodów.
Obserwuj wyniki przez kilka dni
Po wykonaniu przeglądu instalacji powinniśmy naładować akumulator prostownikiem do pełna i obserwować zachowanie podczas rozruchu przez kilka dni. Jeżeli problem nie ustąpił to prawdopodobnie nasz akumulator nie nadaje się już do użytku. Przyczyn uszkodzenia akumulatora może być wiele jednak najbardziej zabójcze jest powolne rozładowywanie małym prądem, czyli pozostawione oświetlenie wnętrza lub bagażnika. Nie ma co się obawiać słuchania radia na postoju jednak pozostawienie go na całą noc prawdopodobnie rozładuje akumulator.